Facet kontra sklep z damskimi ciuszkami

Duży sklep z dodatkami, królestwo torebek 🛍w obniżonych cenach – można stracić głowę 🤑 Dziewczyna pyta swojego chłopaka: „jeju, już sama nie wiem: TA czy TA? no pomóż!” a on bezradny, zupełnie nie wie co ma odpowiedzieć, więc odpowiada zgodnie z prawdą: "nie wiem"... na co dziewczyna fuka (cytat oryginalny): „Ty mnie w ogóle nie wspierasz!!! Mogłam Ankę zabrać na zakupy, a nie Ciebie!”. No mogła… Albo stylistkę ;-)

Statystyczny facet, gdyby kupował torbę dla siebie kierowałby się na chłodno dwoma prostymi zasadami:

➡ czy zmieszczę w niej to co niezbędne (portfel/ klucze od domu/ laptopa).

➡ czy mi się podoba.

Pasuje mi ✔biorę, nie pasuje mi ❌nie biorę.


Gdy kobieta idzie upolować „jakąś fajną torebkę” na wyprzedażach, musi wziąć pod uwagę przynajmniej 5-7 innych parametrów:

➡Torebka musi pomieścić „wiele bardzo potrzebnych kobiecych rzeczy”

➡musi pasować do większości ubrań jakie ma w szafie (do falban/gładkich rzeczy, swetrów, koszul i jeansów, do kilku par butów, ulubionego szala zimowego itd)

➡czasami musi zmieścić A4 (wersja dla studentek)/ czasami zmieścić pieluchy i bidon z soczkiem (wersja dla mam)

➡ Musi mieć nowoczesny wygląd

➡ pasować do większości okazji i stylu osoby, jaka na nią poluje...

Problem w tym, że wymienione cechy „torebki doskonałej” są wymagające, czasami małe realistyczne, a co więcej bardzo rzadko spójne z sobą (dlatego finalnie macie ich tyle), co waszego faceta przyprawia o dysonans poznawczy 😵😵😵 Dlatego zakupy rodzą w nim wiele frustracji, zwłaszcza te długie i męczące, w każdym sklepie jego cierpliwość maleje. Wiedz, e on naprawdę bardzo chce spełnić Twoje oczekiwania i zakończyć zadanie sukcesem 💪 ale po prostu ma w głowie „data inconsistency” 🤦‍♂🤷‍♂📊🆘

Bardzo zrozumiałe, że w sytuacji, gdy nie widzi godnego dla siebie rozwiązania i poczuje się czuł bezużyteczny, będzie szukał raczej miękkiego fotela do przeczekania 🏃‍♂by przycupnąć ze swoim smartfonem 📳 i schować się przed kobiecym fochem, który całkiem możliwe, że będzie wstępem do powywlekania innych historii o tym, jak bardzo nie można na nim polegać i tygodniowych „cichych dni” 😡

📣Dziewczyny, jeśli byłyście już ze swoimi chłopakami na zakupach i każde z nich kończyły się kłótnią – zostawcie ich w domach i zabierzcie kogoś sprawdzonego. Jeśli myślicie, że damski sklep odzieżowy to odpowiednie miejsce, aby facet udowadniał swoja męskość i wsparcie to niestety muszę Wam powiedzieć, że jesteście w błędzie 🙏📣

Na palcach jednej ręki 🖐 jestem w stanie policzyć mężczyzn:

➡cierpliwie znoszących zakupy

➡ dociekających potrzeb partnerki

➡potrafiących świetnie doradzić

➡przynosić do przymierzalni inne rozmiary

➡pytać sprzedawców o brakujący asortyment

➡chodzić godzinami po sklepach

➡wczuć się w styl kobiety, której towarzyszy… (hmmm, czy ja właśnie nie wymieniłam cech wymarzonej osobistej stylistki? ☺). 

Tacy mężczyźni istnieją 👍 (ostatnio widziałam starsze małżeństwo na zakupach – elegancki pan był wymarzonym stylistą swojej żony – przynosił, doradzał i poprawiał na swojej żonie kołnierzyk 😊 cudowny widok!). Ale to rzadkość, więc pozwólcie partnerom zostać w domu. Ostatecznie niech siedzą w kawiarni (lub tam gdzie chcą), a gdy dokonacie wstępnej selekcji, będą mogli was wesprzeć wypoczętym okiem i duuużą dawką zdrowego rozsądku 😉

Previous
Previous

Papa, zimo! Schowaj grube ciuchy w 6 mądrych krokach

Next
Next

O plastiku blisko skóry…